@jerseyAdmin z tego co słyszałem to docieranie na ostro ma sens w silnikach odpowiednio złożonych pod takie docieranie i raczej chodzi tu o oszczędność czasu, bo w motorsporcie zawsze jest go mało i docieranie silnika przez 1000 km czy więcej jest praktycznie niemożliwe. Jeżeli się mylę to proszę mnie poprawić.
Pierwsze 1600km było bardzo spokojnie. 1sze 500km kręciłem silnik max 3k obr, po przekroczeniu 1000km było max 4k obrotów. Po przebiegu 1500km kręciłem silnik do 5k obr. Po wymianie oleju przy 1600km normalnie do czerwonego pola a potem wyjazd na tor. Hamownia pokazała więcej niż fabryka obiecuje jeśli chodzi o moc i moment obrotowy. To mój 5ty silnik który w ten sposób docierałem i nigdy nie miałem problemów.
Ano..
Fiacik SC899 -> na 3ci dzień po zakupie trasa i od razu pod 2/3 max obrotów
1.2 TCe od razu autostrada 150 km/h czyli 80% vmax, potem trasy wakacyjne z obciążeniem. Po wymianie silnika tak samo.
Ten okej ma taki kolor bo jest naszpikowany dodatkami borem i innymi , tak samo jak okej silnikowy z fabrycznego zalania . Jest po to by powierzchnię cierne się układały .
W ASO Hondy rizmawiałem z mechanikiem i powiedział mi , to właśnie i nie zaleca wymienić silnikowego przed 6 tys km .
Każdy następny olej , czy część zamienna jaką kupisz nigdy nie będzie mieć tej jakości i nigdy nie będzie służyć tak długo , nie zrobisz tak dużej ilości kilometrów na zamiennikach .
Sorry ale ja się z tym nie zgadzam. Zrób analizę takiego oleju to zobaczysz do czego się nadaje. Wiesz że w silniku są pozostalosci różnych smarów, silikonu itp pozostałych po montażu? Olej musi sobie z nimi radzić a dodatkowo dochodzą jeszcze opiłki z układania.
@Car Vlog , nie musisz się zgadzać . Dobry producent na opiłki montuje płytę magnetyczną wewnątrz silnika/skrzyni ..smar montażowy nie szkodzi olejowi, jest kompatybilny i w niewielkiej ilości tak w skrzyni jak i silniku. Smar to raczej gęsty olej.
Silikon nie uszkodzi ci skrzyni jest za miękki . Nakładają go roboty na linii produkcyjnej z wyjątkiem Bentleya i AMG .
Dlatego kupuije się japońskie nie BMW. W BMW opiłki z filmu są nie szkodliwe , nie skrócą życia silnika , bo i tak wcześniej się spali....dlatego Japońskie
This site uses cookies to help personalise content, tailor your experience and to keep you logged in if you register.
By continuing to use this site, you are consenting to our use of cookies.