• Ponieważ będę musiał zrekonfigurować serwery przez najbliższe parę dni możliwe są przerwy w funkcjonowaniu forum.
  • Cytatów używajcie tylko jeżeli jest to potrzebne! Jeżeli chcecie komuś odpisać używajcie @ z nazwą użytkownika.

Polskie drogi.

@Tom256 rozumiem że przez całą ta drogę jechaleś zgodnie z przepisami a patola nabiła punkty za nic?
Za bezpieczenstwo odpowiadają przede wszystkim kierowcy którzy rozumieją ze nie są sami na drodze i ze inni też jadą i chcą jeszcze sie zobaczyc z rodziną. Nie mandaty nie infrastruktura.
 
Większe mandaty powinny być za jazdę pod wpływem %. A nawet kara pozbawienia wolności np. 3 miesiące jak sie ma 0.3 itd.
 
@Tom256 rozumiem że przez całą ta drogę jechaleś zgodnie z przepisami a patola nabiła punkty za nic?
Za bezpieczenstwo odpowiadają przede wszystkim kierowcy którzy rozumieją ze nie są sami na drodze i ze inni też jadą i chcą jeszcze sie zobaczyc z rodziną. Nie mandaty nie infrastruktura.
Nie nie jechałem całej drogi zgodnie z przepisami. Jeśli stwarzałem zagrożenie to powinni mnie zatrzymać zaraz po stwierdzeniu złamania przepisów. Było to zwykle wyciskanie punktów. no chyba ze sam przyznajesz ze przepisy służą tylko i wyłącznie do wyciskania kierowców z pieniędzy i finansowania państwowego socjalizmu.
 
Nie nie jechałem całej drogi zgodnie z przepisami
To do siebie miej pretensje że Ci punktów nabili, trafili okazje to tlukli:)
no chyba ze sam przyznajesz ze przepisy służą tylko i wyłącznie do wyciskania kierowców
Dokladnie tak uwazam. Tyle że to itak nie zmienia faktu że trzeba ich przestrzegac. Prawo jest prawo czy zle czy dobre to inny temat.
 
To do siebie miej pretensje że Ci punktów nabili, trafili okazje to tlukli:)

Dokladnie tak uwazam. Tyle że to itak nie zmienia faktu że trzeba ich przestrzegac. Prawo jest prawo czy zle czy dobre to inny temat.
No właśnie. Przepisy nie służą bezpieczeństwu a dojeniu kierowców. Nie nie mam do siebie pretensji a do głupich przepisów i patologicznych zachowań policji. Może ciebie to też kiedyś spotka. Nigdy nie wiesz. Ciekawe czy będziesz wtedy tak szczęśliwy.
 
Poki co spotkało mnię to 1 raz , 70 w zabudowanym, miski za zakretem schowani a teren zabudowany to 500 m drogi z 2 chałupami. Tylko co to zmienia? Jak nie zgadzasz się z karą to mozesz isc do sądu tylko co to da?
Łamię przepisy to jestem świadom kary i tyle a nie jojczę na lewo i prawo że wszystko złe dookoła.
 
No właśnie. Przepisy nie służą bezpieczeństwu a dojeniu kierowców. Nie nie mam do siebie pretensji a do głupich przepisów i patologicznych zachowań policji. Może ciebie to też kiedyś spotka. Nigdy nie wiesz. Ciekawe czy będziesz wtedy tak szczęśliwy.
Tak, jasne. Np. ograniczenie 30-40 przed przejściem dla pieszych lub przy szkole nie służy poprawie bezpieczeństwa. Tak, tak. Podwójna ciągła na wzniesieniu czy zakręcie też służy dojeniu kierowców a nie bezpieczeństwu. Itd itd. Zakaz wyprzedzania na przejściu też słuzy dojeniu kierowców. A to się zawzięli ci Policjanci, cholera jasna! Jak jak dostałem mandat za 55 na 30-tce to nie jojczyłem na forum, że mnie doją i tyle. Był znak? Świadomie zignorowałem, a, że stali to mam za swoje. Kiedyś za mną jechali ze 30 km radiowozem przez wiochy itd i jakoś nic - nie wydoili mnie, nawet nie zatrzymali, a jechałem Krową. Można? Można! Innym razem jechali, wyprzedzili, zatrzymali i była rutynowa kontrola, czy mam kategorię A i czy trzeźwy. A i fajna dyskusja się wywiązała na lajcie o motocyklach, bo Panowie się zainteresowali klasykiem. Cudo. Ja szanuję Policję. i co mnie ma spotkać, skoro nie przeginam i stosuje się do przepisów? I nie ma tu dyskusji czy to mądry przepis czy z czapy - przepis jest, stosuj się. Nie masz do siebie pretensji? A do kogo?? Wszyscy wokół winni, tylko ty kryształowy?
 
Last edited:
Przepisy nie służą bezpieczeństwu a dojeniu kierowców.
Bez przepisów i kar na pewno by było bezpieczniej na ulicy...

Ja dostałem 4 mandaty w życiu (3 motocyklem i 1 jako pieszy) za 4 różne przewinienia. Wyciągnąłem wnioski i nie płaczę.
 
Każdy ma trochę racji. Chodzi o to , że policja też ma przepisy i powinni zatrzymać nie zwłocznie po zauważeniu wykroczenia chociażby po to żeby delikwent nie popełniał kolejnych.
 
Powinni czy nie to inna sprawa ale gdyby nie bylo wykroczenia to nie byloby gdybania czy powinni czy się schowali w krzakach itd. Jedziesz przepisowo i nie interesuje Cie czy sie pochowali po krzakach itd bo nie dajesz im powodu do interwencji. Lamiesz przepisy to licz się z kara i bierz na klate a nie jojczenie ze sie ukryli za smietnikiem itd.
 
Bez przepisów i kar na pewno by było bezpieczniej na ulicy...

Ja dostałem 4 mandaty w życiu (3 motocyklem i 1 jako pieszy) za 4 różne przewinienia. Wyciągnąłem wnioski i nie płaczę.
Widzisz, pomimo ze w Polsce ceny mandatów utrzymywały się od lat na tym samym poziomie, a ze wzrostem wynagrodzeń liczba wypadków spadała nie trzeba być tytanem intelektu żeby zauważyć ze nie ma bezpośredniej korelacji. Ma ilość wypadków ma wpływ liczba dobrej jakości dróg, drogi ekspresowe i autostrady, bezpiecznie zaprojektowane i proste skrzyżowania ,oraz przejścia dla pieszych oraz stan samochodów oraz rozwiązania konstrukcyjne/systemy bezpieczeństwa.
 
nie trzeba być tytanem intelektu żeby
Żeby się posługiwać chłopskim rozumem i uprawiać cherry picking jak widać xD
Nawet nie będę zaczynał dyskusji z tobą.

Jeszcze tylko podlinkuj jakiś clickbajtowy art o tym, że w 2022 wzrosła liczba wypadków, bo w 2021 było mniej i wiadomo, że długofalowa wnioski można wyciągnąć już na podstawie dwóch lat (w sumie to 3 miesięcy) w dodatku covidowych xD.
 
Last edited by a moderator:
Żeby się posługiwać chłopskim rozumem i uprawiać cherry picking jak widać xD
Nawet nie będę zaczynał dyskusji z tobą.

Jeszcze tylko podlinkuj jakiś clickbajtowy art o tym, że w 2022 wzrosła liczba wypadków, bo w 2021 było mniej i wiadomo, że długofalowa wnioski można wyciągnąć już na podstawie dwóch lat (w sumie to 3 miesięcy) w dodatku covidowych xD.


Tak, wypadków jest więcej niż w 2021 roku., a lockdown był w 2020 roku. Długofalowe wnioski wyciąga się ze statystk a nie chłopskiego rozumu, a statystyka jest odwrotnością "cherry picking". Jest też w statystyce takie pojęcie jak trend i był on malejący. Oczywiście argumenty typu "tak uważam i koniec" są słabe więc może lepiej nie.


A proszę, łącznie z analizą statystyczną i rozpisanymi kilkoma latami.


 
Patrząc po forum i zamiłowaniu ludzi do oszczędzania i chłopskich przeróbek to z tą jakością samochodów bym nie przesadzał. Podobnie z infrastrukturą, zmienia się relatywnie niewiele, głównie w wypadku dróg krajowych i wyżej, a lokalne są tak samo beznadziejne jak były zawsze.

Ilość wypadków się zmniejsza, ale to raczej wynik wymiany pokoleniowej, zapierdalacze się starzeją, a nowych nie ma bo teraz trendy nie jest umcy umcy w starej bejcy ale sojowe late, barber i hulajnoga elektryczna.

Ostre prawo i mandaty też dają wiele, po wprowadzeniu nowych przepisów dotyczących pieszych bezpieczeństwo tychże wzrosło, mandaty z czasem też zrobią swoje. Może je jeszcze podbija i uzależnia od dochodu, tylko to wymagałoby zmian w prawie żeby gość w Lambo nie mógł wykazać zerowego dochodu za pomocą sztuczek.
 
Patrząc po forum i zamiłowaniu ludzi do oszczędzania i chłopskich przeróbek to z tą jakością samochodów bym nie przesadzał. Podobnie z infrastrukturą, zmienia się relatywnie niewiele, głównie w wypadku dróg krajowych i wyżej, a lokalne są tak samo beznadziejne jak były zawsze.

Ilość wypadków się zmniejsza, ale to raczej wynik wymiany pokoleniowej, zapierdalacze się starzeją, a nowych nie ma bo teraz trendy nie jest umcy umcy w starej bejcy ale sojowe late, barber i hulajnoga elektryczna.

Ostre prawo i mandaty też dają wiele, po wprowadzeniu nowych przepisów dotyczących pieszych bezpieczeństwo tychże wzrosło, mandaty z czasem też zrobią swoje. Może je jeszcze podbija i uzależnia od dochodu, tylko to wymagałoby zmian w prawie żeby gość w Lambo nie mógł wykazać zerowego dochodu za pomocą sztuczek.


Jesli chodzi o przejścia dla pieszych to po raz kolejny infrastruktura. Zmian przepisów nie poprawiła jakoś specjalnie bezpieczeństwa.


Problemem są fatalnie zaprojektowane przejscia dal pieszych:


Oczywiście łatwiej i taniej podnieść mandaty i wprowadzać ograniczenia prędkości , zamiast rozwiązać faktyczny problem.


Najwięcej wypadków dochodzi terenie zabudowanym, dlatego największy wpływ na bezpieczeństwo ma infrastruktura i rozbudowa dróg ekspresowych przy coraz większym ruchu. Statystycznie tez najczęściej wypadki powodują młodzi mężczyźni ,tutaj nic się nie zmienia. Co do zmiany mentalności to nie będę sie wypowiadał, wydaje m sie jednak ze to "dziadki" jeżdżą wolniej, szczególnie teraz blokując ruch.


i na zakończenie, technologia naprawdę zapewnia nam coraz większe bezpieczeństwo. Nie wspominając już o systemach ADAS, kamerach cofania, czujnikach cofania mamy coraz lepsze opony, czy klocki hamulcowe .
Coś o drodze hamowania:

 
Tak, wypadków jest więcej niż w 2021 roku., a lockdown był w 2020 roku.

Limity i obostrzenia na początku 2021 były spore. Tylko przypomnę, że na przełom 2020 i 2021 planowano godzinę policyjną czy nawet w majówkę 2021 zamknięte były hotele.

Długofalowe wnioski wyciąga się
Po czym wrzucasz ary o tym, które zestawiają ze sobą kwartały dwóch lat lub tylko poszczególne miesiące xD

Ignorując np. fakt, że przez ostatnie 10 lat liczba wypadków na przejściach dla pieszych wcale nie spadała, a "trend" gdybyś zestawił ze sobą więcej niż dwa czerwce, (gdzie jak sam piszesz w 2020 był lockdown) to byś zauważył, że był wręcz wzrostowy i stąd się bierze pierwszeństwo pieszych na pasach.

e80b96e0d6300.png
 
Limity i obostrzenia na początku 2021 były spore. Tylko przypomnę, że na przełom 2020 i 2021 planowano godzinę policyjną czy nawet w majówkę 2021 zamknięte były hotele.

Czy możesz w jakikolwiek sposób wykazać ze ruch w 2021 roku był mniejszy niż w poprzednich latach ? Nie piszemy o hotelach tylko o ruchu samochodowym. Na drogach nie był żadnych obostrzeń.


Po czym wrzucasz ary o tym, które zestawiają ze sobą kwartały dwóch lat lub tylko poszczególne miesiące xD
No i? Ty nie podałeś żadnych danych.

Ignorując np. fakt, że przez ostatnie 10 lat liczba wypadków na przejściach dla pieszych wcale nie spadała, a "trend" gdybyś zestawił ze sobą więcej niż dwa czerwce, (gdzie jak sam piszesz w 2020 był lockdown) to byś zauważył, że był wręcz wzrostowy i stąd się bierze pierwszeństwo pieszych na pasach.

e80b96e0d6300.png

Ale zrozum ze nowe prawo niczego nie wniosło oprócz utrudnienia ruch przy przejściach. Nie spadla w żaden sposób liczba ofiar na przejściach, a taki był zamysł tego przepisu. Jak można tego nie zrozumieć. Zupełnie nic nie pokazuje aby ten przepis miał sens.
Zupełnie też nie wiem co ma pokazywać ten twój wykres? Nie uwzględnia okresu po po wprowadzeniu przepisów.
Proszę też wprowadzać do Excela ten wykres i wklej nam trend, bo chyba nie wiesz co to jest.

Tutaj masz dodatkowe statystyki i kilka kwartałów:


Jedyna pozytywna zmian w nowych przepisach do udostępnianie liczby punktów karnych ubezpieczycielowi, całą reszta to zwykły populizm dla plebsu jednocześnie utrudniający życie przeciętnemu kierowcy. Naprawdę nie wiem czemu w tym kraju tak ciężko zrozumieć ze trzeba inwestować w infrastrukturę a nie w kary. Jak rozwiązujesz problem to rozwiązujesz jego powody, a nie objawy.
To że politycy chcą wyrwać każdego gorszą, żaby przekupić mniej inteligentną cześć społeczeństwa do mnie nie dziwi, ale zapędy masochistyczne części kierowców już tak.
 
Last edited:
Czy możesz w jakikolwiek sposób wykazać ze ruch w 2021 roku był mniejszy niż w poprzednich latach ?
Jasne mordo.

3dec912710911.png


Przypominam, że styczeń 2020 to czas przed covidem. Dlatego przy porównywaniu 1 kwartału 2022 do 2021 czy 2020 nie ma się co brandzlowąć.

No i? Ty nie podałeś żadnych danych.
Bo naprawdę mi się nie chce szukać za kogoś danych jak wyżej.

Ale zrozum ze nowe prawo niczego nie wniosło oprócz utrudnienia ruch przy przejściach. Nie spadla w żaden sposób liczba ofiar na przejściach, a taki był zamysł tego przepisu. Jak można tego nie zrozumieć.
Minął zbyt, krótki okres czasu, żeby wyciągać wnioski w porównaniu do okresu, gdzie był inny ruch na drogach niż obecnie. Nie wiem jak TEGO można nie zrozumieć.

Zupełnie też nie wiem co ma pokazywać ten twój wykres?
Pokazuje, że wbrew tego co napisałeś, że z biegiem czasu liczba wypadków spada to liczba wypadków na pasach wcale jakoś nie spada.
I powinno też Ci to pokazać jakie mogą być odchylenia rok do roku od tendencji zanim zaczniesz zestawiać ze sobą, że liczba wypadków w czerwcu 2020 była mniejsza niż w czerwcu 2021 jak ruch na drogach był mniejszy. Porównywanie czerwca 2021 do czerwca 2019 ma dużo większy sens

Zupełnie też nie wiem co ma pokazywać ten twój wykres? Nie uwzględnia okresu po po wprowadzeniu przepisów.
Proszę też wprowadzać do Excela ten wykres i wklej nam trend, bo chyba nie wiesz co to jest.
To jest mordo wykres ze statystyk policji i wole tam szukać informacji o wypadkach jak z clickbajtowych artów, których twórcom zależy na jak największym rozpowszechnianiu ich, bo mają hajs z reklam i napisaniu tego, żeby przypodobać się swoim odbiorcom.

Jak chcesz akutalne statystyki to sobie odpal statystyki z ostatniego roku. Żadna trudność, ale nie wiem czy powinieneś to robić zanim nie przetrawisz tego jak zmieniał się ruch na drogach w 2020 i 2021 względem poprzednich lat.

Tutaj masz dodatkowe statystyki i kilka kwartałów:

Czy ty masz jakieś pieniądze z rozpowszechniania tych artów?

Warto jednak podkreślić, że nie jest to żaden precedens. W poprzednich latach notowano spadek liczby takich zdarzeń i to na większą skalę, np. -21% w 2020 r. w porównaniu do 2019 r. W tym konkretnym przypadku wpływ na to mogła mieć jednak pandemia koronawirusa, w czasie której notowano niższe natężenie ruchu drogowego.

Pozytywny bilans całego roku trudno łączyć z nowelizacją ustawy – Prawo o ruchu drogowym. Okazuje się bowiem, że w drugiej połowie 2021 roku częściej dochodziło do kolizji i wypadków na przejściach dla pieszych niż w tym samym okresie roku ubiegłego.


No zajebiście jakby autorka zauważyła jeszcze, że w drugiej połowie 2021 natężenie ruchu też było wyższe niż w drugiej połowie 2020.

Zupełnie nic nie pokazuje aby ten przepis miał sens.
Żeby to ocenić to musi minąć kilka lat, a nie bawić się w porównywanie okresu z większym natężeniem ruchu do okresu z mniejszym.
 
Last edited by a moderator:
Jasne mordo.
Nie przypominam sobie by byliśmy na ty, rozumiem ze w obliczu braku argumentów wchodzi do gry obrażanie.
Zacytuję regulamin:
Zabrania się umieszczania na forum treści niezgodnych z prawem, obraźliwych, ....

3dec912710911.png


Przypominam, że styczeń 2020 to czas przed covidem. Dlatego przy porównywaniu 1 kwartału 2022 do 2021 czy 2020 nie ma się co brandzlowąć.
Wspaniale. Niedawno zarzucałeś mi że dane za jednego kwartału to zbyt mało by wyciągnąć wnioski w związku z tym zamieściłeś dane z jednego tygodnia i to jeszcze ze stycznia gdzie ruch mocno zależy od pogody. Brawo!!! Nie wspomnę już że be jakichkolwiek opisów.
Proszę komentarze o brandzlowaniu zachować dla siebie i swoich znajomych.


Bo naprawdę mi się nie chce szukać za kogoś danych jak wyżej.
Pewnie dlatego pana wiedza jest taka uboga.

Minął zbyt, krótki okres czasu, żeby wyciągać wnioski w porównaniu do okresu, gdzie był inny ruch na drogach niż obecnie. Nie wiem jak TEGO można nie zrozumieć.
Wcześnie podał pan dane z jednego tygodnia i wtedy ta wiedza była ok.
Pokazuje, że wbrew tego co napisałeś, że z biegiem czasu liczba wypadków spada to liczba wypadków na pasach wcale jakoś nie spada.
I powinno też Ci to pokazać jakie mogą być odchylenia rok do roku od tendencji zanim zaczniesz zestawiać ze sobą, że liczba wypadków w czerwcu 2020 była mniejsza niż w czerwcu 2021 jak ruch na drogach był mniejszy. Porównywanie czerwca 2021 do czerwca 2019 ma dużo większy sens
Cieszę się ze do czegoś doszliśmy i że jednak udowodniłem ze zwiększanie mandatów nie zwiększa bezpieczeństwa na drogach, oraz że jest tendencja spadkowa. Tak oczywiście z czasem będziemy mieć więcej danych, ale rząd odtrąbił już sukces bo w pierwszych miesiącach było mniej wypadków i temat jest zamknięty.

Póki co nadal nie ma dowodów na to że przepisy cokolwiek zmieniły na korzyść bezpieczeństwa, natomiast liczba wypadków pieszych rośnie.


To jest mordo wykres ze statystyk policji i wole tam szukać informacji o wypadkach jak z clickbajtowych artów, których twórcom zależy na jak największym rozpowszechnianiu ich, bo mają hajs z reklam i napisaniu tego, żeby przypodobać się swoim odbiorcom.

Jak chcesz akutalne statystyki to sobie odpal statystyki z ostatniego roku. Żadna trudność, ale nie wiem czy powinieneś to robić zanim nie przetrawisz tego jak zmieniał się ruch na drogach w 2020 i 2021 względem poprzednich lat.

Super podaj nam te nade z analizą bo jeszcze nic nie podałeś. Zgaduję że pierwszy raz w życiu je zobaczysz. Artykuły odnośnie wypadków bazują właśnie na danych policyjnych.

Czy ty masz jakieś pieniądze z rozpowszechniania tych artów?

Warto jednak podkreślić, że nie jest to żaden precedens. W poprzednich latach notowano spadek liczby takich zdarzeń i to na większą skalę, np. -21% w 2020 r. w porównaniu do 2019 r. W tym konkretnym przypadku wpływ na to mogła mieć jednak pandemia koronawirusa, w czasie której notowano niższe natężenie ruchu drogowego.

Pozytywny bilans całego roku trudno łączyć z nowelizacją ustawy – Prawo o ruchu drogowym. Okazuje się bowiem, że w drugiej połowie 2021 roku częściej dochodziło do kolizji i wypadków na przejściach dla pieszych niż w tym samym okresie roku ubiegłego.
Prosze o dane.

No zajebiście jakby autorka zauważyła jeszcze, że w drugiej połowie 2021 natężenie ruchu też było wyższe niż w drugiej połowie 2020.


Żeby to ocenić to musi minąć kilka lat, a nie bawić się w porównywanie okresu z większym natężeniem ruchu do okresu z mniejszym.

Tak a przez ten czas zginą kolejni ludzie. Brawo. Jeszcze raz pisze problem są przejścia dla pieszych co potwierdza raport NIK, który zupełnie ignorujesz.
 
Last edited:
Zabrania się umieszczania na forum treści niezgodnych z prawem, obraźliwych, ....

Że ludzie używający takich określeń
nie trzeba być tytanem intelektu

Są tacy wrażliwi na obrażanie kogoś to bym nie pomyślał xD

Poza tym mordo to nie jest obraźliwe słowo mordo.

Wspaniale. Niedawno zarzucałeś mi że dane za jednego kwartału to zbyt mało by wyciągnąć wnioski w związku z tym zamieściłeś dane z jednego tygodnia. Nie wspomnę już że be jakichkolwiek opisów. Proszę komentarze z brandzlowaniem zachować dla siebie i sowich kolegów.
Wcześnie podał pan dane z jednego tygodnia i wtedy ta wiedza była ok.
Super podaj nam te nade z analizą bo jeszcze nic nie podałeś. Zgaduję że pierwszy raz w życiu je zobaczysz. Artykuły odnośnie wypadków bazują właśnie na danych policyjnych.
Prosze o dane.

Wchodzisz na GDDKiA i na stronę Policji i masz dane o natężeniu i wypadkach. Serio to takie proste. Do tej pory twierdziłeś, że nie mogą udowodnić, że natężenie ruchu się zmieniło, a ja ci pokazuje, że GDDKiA to monitoruje na bieżąco. Nie mam zamiaru tego tutaj przeklejać jak nie potrafisz zrozumieć, że porównujesz ilość wypadków w okresach z innym natężeniem ruchu. Wchodzisz na stronę i sprawdzasz miesiąc po miesiącu, miesiąc po miesiącu, miesiąc po miesiącu. Jak przeanalizujesz miesiące z obostrzeniami to zobaczysz, jak spadał ruch i wraz z tym liczba wypadków.

Tak oczywiście z czasem będziemy mieć więcej danych, ale rząd odtrąbił już sukces bo w pierwszych miesiącach było mniej wypadków i temat jest zamknięty.

A tobie jeden miesiąc już wystarcza do odtrąbienia sukcesu swojej hipotezy jakoby wysokość kar i natężenie ruchu nie miało wypływu na ilość wypadków xD?

natomiast liczba wypadków pieszych rośnie.

f6bd45daae9ae.png


Cytując klasyka.

Jak rośnie to spada jak spada to rośnie - Adam Glapiński
 
Back
Top