• Ponieważ będę musiał zrekonfigurować serwery przez najbliższe parę dni możliwe są przerwy w funkcjonowaniu forum.
  • Cytatów używajcie tylko jeżeli jest to potrzebne! Jeżeli chcecie komuś odpisać używajcie @ z nazwą użytkownika.

Takie tam niewęglowodowe historie

Status
Zamknięty, nie można już odpowiadać.
Bo ryzyko pożaru jest niższe.
Fajna spekulacja... a teraz ją udowodnij... albo odszczekuj te kalumnie...
🧐
armator, który ma na temat swojego biznesu nieporównywalnie większą wiedzę, ocenił to zdecydowanie inaczej niż ty...:eek:
Post automatically merged:

Dla mnie jest dyskusyjne czy problemem jest jeden większy pożar czy kilkadziesiąt mniejszych
dla ciebie wszystko jest dyskusyjne, tylko jakoś "argumentowalność" gdzieś się zapodziała... a może nigdy jej nie było😎
Post automatically merged:

w Polsce codziennie pali sie srednio dwadziescia kilka aut
źródło???
 
Last edited:
Wydaje mi się, że jako dorosła osobą umiejąca w internety powinieneś potrafić zweryfikować to, a ja nie będę tego robił za ciebie, bo zwyczajnie nie mam ochoty.
 
Wydaje mi się, że jako dorosła osobą umiejąca w internety powinieneś potrafić zweryfikować to,
Wydaje mi się, że jako osoba dorosła umiejąca w internety powinieneś potrafić uargumentować tezę swojego autorstwa lub zweryfikować własny przekaz i wycofać się z "błędnej oceny sytuacji" :cool:

no chyba, że z góry przyjmujesz wyrażone przez siebie a zacytowane niżej stanowisko
ja nie będę tego robił, bo zwyczajnie nie mam ochoty
zgodnie z którym piszesz coś bez zastanowienia i weryfikacji, ale to inni mają twoje tezy prostować, bo Szanowny Pan LEŃ "nie ma ochoty", a może nawet ma globusa i migrenę łojojoj🤣

...a, no i zapomniałem, ale już nadrabiam - oczywiście "EksDi"😋
 
Powiem ci tak, bo nie mam ochoty na przeklejanie linków.

Jeśli uważasz, że jakiś armator poszedł po rozum do głowy, a reszta stosuje inne (przeciwne) zasady to warto się zastanowić dlaczego tak postępują. Sugerujesz, że wszyscy inni ludzie nie znają się na prowadzeniu tego biznesu, a ten jeden się zna (i zbiegiem okoliczności wpisuję się w logikę zgodną twoim postrzeganiem rzeczywistości)?

Tak samo z pożarami aut. Jeśli auta zapalały się do tej pory, masz po kilka tysięcy pożarów rocznie, a elektryki stanowiły margines lub się wcale nie paliły to warto pomyśleć dlaczego tak się dzieje i dlaczego każdy pożar elektryka odbija się echem.

Dlatego przez medialną narracje później ludzie dziwią się, że jest w Polsce np. 10 tys. Pożarów aut a jak maja powiedzieć o jakimś pożarze o którym słyszeli to będzie to akurat paląca się tesla xD
 
Last edited:
W spaliniaku pożar przebiega inaczej. Zazwyczaj zapala się komora silnika, czyli miejsce największej koncentracji przewodów i odbiorników. Gro zwarć powodujących zarzewie pożaru jest skutecznie odcinanych bezpiecznikami. W elektrykach główna przyczyna pożarów to akumulator a właściwie bateria akumulatorów, której niczym nie da się zabezpieczyć. Aku Li-Ion zawierają sole litu i węgiel. Jara to się jak azotan potasu z cukrem. Li-Ion to dość awaryjny akumulator, jeśli chodzi o eksploatację. Dlatego jako jedyny typ musi mieć BMS i to dla każdej celi. BMS to elektronika, która jest zawodna. Czy ktoś słyszał o pożarach jakiegokolwiek innego typu akumulatora?
 
Jeśli uważasz, że jakiś armator poszedł po rozum do głowy, a reszta stosujące inne (przeciwne) zasady to warto się zastanowić dlaczego tak postępują.
Sorry, ale próbujesz pisać niby "logicznie" i jakoś ci to nie wychodzi, bo zwyczajnie nie wiesz, o czym piszesz... - armatorzy prowadzą biznes, każdy swój... dotychczas przewozili auta "jak leci", aż tu nagle wystąpił zonk i jeden z armatorów (jak na razie pierwszy, a czy jedyny, to dopiero czas pokaże) dokonał stosownej oceny ryzyka SWOJEGO biznesu i wyszło mu (temu konkretnemu przewoźnikowi z jego konkretnym asortymentem i wolumenem transportowanych "wytworów przemysłu motoryzacyjnego"), że skala potencjalnych przyszłych strat w funkcji ryzyka odnośnie pewnego konkretnego subwolumenu dot. akurat transportu "elektryków" generuje DLA NIEGO oczekiwaną ujemną stopę zwrotu i stosownie do tego zareagował... Powtórzę jeszcze raz - ten konkretny armator ze swoim konkretnym i unikalnym dla niego wolumenem transportu i jego strukturą oraz posiadający swój konkretny portfel umów i usług przychodo- i kosztotwórczych, z których maksymalizuje te pierwsze i minimalizuje te drugie... Armator, który funkcjonuje już "trochę czasu" na tym rynku ewidentnie "zna się na swoim biznesie"... tak jak, każdy inny przewoźnik i oceniający SWOJĄ strukturę i wolumen SWOICH przewozów... i wszyscy oni znają się na swoich biznesach lepiej, niż niejaki Resi, który bawi się w ogólniki, pomija konteksty i udaje "mondrego"... 🧐

Sugerujesz, że wszyscy inni ludzie nie znają się na prowadzeniu tego biznesu, a ten jeden się zna
czytaj wyżej, ale ze zrozumieniem...
(i zbiegiem okoliczności wpisuję się w logikę zgodną twoim postrzeganiem rzeczywistości)?
Odnosząc się do powyższego literalnie, to nie... zdecydowanie nie wpisujesz się w logikę zgodną z moim postrzeganiem rzeczywistości🤔
Tak samo z pożarami aut. Jeśli auta zapalały się do tej pory, masz po kilka tysięcy pożarów rocznie, a elektryki stanowiły margines lub się wcale nie paliły to warto pomyśleć dlaczego tak się dzieje i dlaczego każdy pożar elektryka odbija się echem.
Bo jest ich mniej, bo są promowane jako superhiperalternatywa dla wrednych smoluchokopciuchów, bo są reklamowane jako bezpieczne (choć jak widać jest... jak widać), bo są nowe a jednak zdarza się im zapalić (przy okazji - jak już poruszasz kwestię pożarów aut, to dobrze byłoby, abyś przyjął - choć zapewne "nie masz ochoty" - jakąś spójną konwencję w zakresie oceny i porównywał np. auta w tym samym wieku, stopniu zużycia, poziomie ukompletowania, klasy zabezpieczeń, warunków użytkowania itd. itp. etc. - bo inaczej cała kompatybilność porównania idzie w pi......du i jest 💩warta - ale to tylko dygresja przy okazji głównego wątku), itd. itp. etc.
 
armatorzy prowadzą biznes, każdy swój... dotychczas przewozili auta "jak leci", aż tu nagle wystąpił zonk i jeden z armatorów (jak na razie pierwszy, a czy jedyny, to dopiero czas pokaże) dokonał stosownej oceny ryzyka SWOJEGO biznesu i wyszło mu (temu konkretnemu przewoźnikowi z jego konkretnym asortymentem i wolumenem transportowanych "wytworów przemysłu motoryzacyjnego"), że skala potencjalnych przyszłych strat w funkcji ryzyka odnośnie pewnego konkretnego subwolumenu dot. akurat transportu "elektryków" generuje DLA NIEGO oczekiwaną ujemną stopę zwrotu i stosownie do tego zareagował...

O kurde. To mówisz, że to trochę tak jak postąpiły firmy motoryzacyjne odchodząc od aut spalinowych na rzecz elektrycznych? xD
 
o mówisz, że to trochę tak jak postąpiły firmy motoryzacyjne odchodząc od aut spalinowych na rzecz elektrycznych?
A ty znowu swoje i jak zwykle z dużą dozą manipulacji...
Zadam ci proste pytanie - a kto na tych firmach motoryzacyjnych to wymusił???
Bo raczej nie były to preferencje nabywców ujęte ex aequo z doskonałością i nikłymi kosztami produktu zasilanego z elektrowni...
I co to ma wspólnego z tematem armatora, który to wystąpił na scenie światowej niczym Wanda, co Niemca nie chciała... 😋
 
Społeczeństwo to nie jest monolit. Są w nim tacy co wybiorą elektryka, są tacy co wolą spalinowy.
 
Społeczeństwo to nie jest monolit.
To "oczywista oczywistość"...
Są w nim tacy co wybiorą elektryka, są tacy co wolą spalinowy
Zgadza się... Tylko ci pierwsi robią to na koszt tych drugich (którzy m.in. muszą się składać na dopłaty preferencyjne dla tych pierwszych), a tym drugim właśnie zabrania się wyboru i zabraniającym nie jest wcale wskazane wyżej społeczeństwo... i nawet nie są to ci pierwsi :eek:
No to kto??? Ciekawe, co???

I co to ma wspólnego z tematem armatora, który to wystąpił na scenie światowej niczym Wanda, co Niemca nie chciała... 😋
Post automatically merged:

Tu kolejna ciekawostka dot. upodabniania elektryka do spaliniaka, ciekawe dlaczemu??? :cool:
Post automatically merged:

A tu o tym, że elektryki w Niemczech mają być panaceum na ograniczenia prędkości "na ałtobańe"...
 
Last edited:
Elektryk to jest dobry jako hulajnoga albo lokomotywa/tramwaj/trolejbus zasilana z sieci trakcyjnej. Jako auto - no jest jak jest. Promuje to lewactwo bez podstawowej wiedzy technicznej za to korumpowane łapówami. Bilans energetyczny i całkowita sprawność są wciąż po stronie spaliniaków. Widział ktoś morski kontenerowiec na prąd? A może Boeinga 767 na prąd? I to na tyle póki co. Co do pożarów - czemu Dreamlinery się zapalały, a konkretnie aku Li-Ion na ich pokładzie? Bo gdy miały aku Ni-Cd na pokładzie to był spokój?
 
I temat zastępczy na rozluźnienie chwilowo napiętej atmosfery🙃


Parafrazując - mi najlepiej nazewniczo podpasowała... AMFA ROMEO😏
 
Liczba pożarów na każde 100 tys. aut wygląda następująco:

Samochody elektryczne: 25,1
Samochody spalinowe: 1 529,9
Samochody hybrydowe: 3 474,5
Przy czym łączna liczba pożarów w ciągu roku wynosiła:

Samochody elektryczne: 52
Samochody spalinowe: 199 533
Samochody hybrydowe: 16 051

Więc Resi ma racje, kiedy mowimy o odsetkach.
O czym mozna dalej dyskutowac to:
- raptownosc pozaru
- trudnosc ugaszenia
- spalinowe auta biorace udzial w statystykach zapewne maja sredni wiek wiekszy od elektrykow

Jednak on wspomnial o samych statystkach pozarow, nie wspominal, ktory pozar jest silniejszy itp.

@ozzy1979
767 na prad? Tam osiagnieciem jest FADEC, który w pierwszysch seriach nie byl dostepny.
 
Straśnie straśne te hybrydyo_O
Post automatically merged:

Samochody spalinowe: 1 529,9
A ile z tego to rówieśniki elektryków???
 
Więc Resi ma racje, kiedy mowimy o odsetkach.
Łomatko - a teraz zdałoby się wziąć na tapet odsetki porównywalne, a nie tylko względnie małą ilość nówek i "dokilkulatków" vs rzesza "dokilkudziesięciolatków"...
Post automatically merged:

Liczba pożarów na każde 100 tys. aut wygląda następująco:
Te dane to za jaki okres i z jakiego obszaru?
Poważnie pytam...
Post automatically merged:

Jednak on wspomnial o samych statystkach pozarow, nie wspominal, ktory pozar jest silniejszy itp
Świnto pravda....
Post automatically merged:

O czym mozna dalej dyskutowac to:
- raptownosc pozaru
- trudnosc ugaszenia
- spalinowe auta biorace udzial w statystykach zapewne maja sredni wiek wiekszy od elektrykow
Otóż to... ale takie dane mogą być naprawdę ciekawe...
 
Przy okazji - ciekawe, jakby się paliło/wybuchało coś takiego:

 
Zgadza się... Tylko ci pierwsi robią to na koszt tych drugich

Motoryzacja spalinowe bezkosztowa też nie jest.

Widział ktoś morski kontenerowiec na prąd? A może Boeinga 767 na prąd? I to na tyle póki co.

20 lat temu tak pewnie mówiono po co komu elektryczna hulajnoga czy rower.

Promuje to lewactwo bez podstawowej wiedzy technicznej za to korumpowane łapówami.

Bo jak wiadomo świat jest czarno biały, tylko i wyłacznie ich da się kupić, a biedne firmy paliwowe nigdy nie mogły sobie pozwolić na przekupienie kogokolwiek w celu promowania korzystnych dla nich rozwiązań xD
 
Motoryzacja spalinowe bezkosztowa też nie jest.
Nic nie jest "bezkosztowe", ale to w ogóle nie jest na temat... Stosujesz zwykłe rozmydlanie wątku...
Post automatically merged:

20 lat temu tak pewnie mówiono po co komu elektryczna hulajnoga czy rower.
Ciekawe kto tak mówił i komu??? I kto się dokładał do tych hulajnóg i rowerów??? I czy było to przymusowe???
Post automatically merged:

Bo jak wiadomo świat jest czarno biały, tylko i wyłacznie ich da się kupić, a biedne firmy paliwowe nigdy nie mogły sobie pozwolić na przekupienie kogokolwiek w celu promowania korzystnych dla nich rozwiązań xD

🥚🥚🥚
sobie robisz...
 
Last edited:
20 lat temu tak pewnie mówiono po co komu elektryczna hulajnoga czy rower.
Na fizykę chodziłeś? Elektrotechnikę? Chemię? Mechanikę? Ja tak. Jak się ma całkowity stosunek masy silnika odrzutowego i masy jego paliwa do jego mocy a jak to wygląda dla elektryka i jego akumulatorów? I tyle na dziś.
 
Status
Zamknięty, nie można już odpowiadać.
Back
Top