• Ponieważ będę musiał zrekonfigurować serwery przez najbliższe parę dni możliwe są przerwy w funkcjonowaniu forum.
  • Cytatów używajcie tylko jeżeli jest to potrzebne! Jeżeli chcecie komuś odpisać używajcie @ z nazwą użytkownika.

Co zrobiles/as przy swoim aucie ?

  • Thread starter Deleted member 925788
  • Start date
Badanie sprawności amortyzatorów na przeglądzie jest dla mnie co na mniej dziwne i podchodzę do tego z przymrożonym okiem. Przykład..
Astra f obniżona amory maja z 12 lat i wychodzi 80%. KIA Sportage służbową 3 letnia 49 % a za rok Kia już ma 75% na tej samej stacji. Albo oni z nas robią alby my jesteśmy nie teges ;)
 
Jak ktoś ma terenówkę na resorach nieprzesmarowanych, to można przejść to badanie w ogóle bez amortyzatorów 😆
 
Badanie sprawności amortyzatorów na przeglądzie jest dla mnie co na mniej dziwne i podchodzę do tego z przymrożonym okiem. Przykład..
Astra f obniżona amory maja z 12 lat i wychodzi 80%. KIA Sportage służbową 3 letnia 49 % a za rok Kia już ma 75% na tej samej stacji. Albo oni z nas robią alby my jesteśmy nie teges ;)
bo to nie jest badanie sprawności amora tylko przylegania do podłoża, obniż ciśnienie w oponie a wynik się poprawi
 
Ja wiem że ten test nie jest miarodajny, jestem tego świadomy. Zgłosiłem problem, ASO olało sprawę, co jest dla mnie dziwne bo wiem że inne ASO hurtowo wymieniają w Lodgy amory z tyłu na gwarancji, nawet po 2-3 razy w ciągu 3 lat gwarancji. Ktoś na forum Dacii pisał że problem nie leży w amorach, tylko w ich mocowaniach do samochodu, że coś tam jest skopane i trzeba by mocowania przespawać w inne miejsce bo skok amora jest za duży i przez pierwsze 1,5 cm jest luz i dlatego stuka. Założenie zamiennika podobno też nie rozwiązuje tego problemu, nie wiem dlatego czy jest sens kopać się z ASO (Renault Polska) o wymianę amorów, jeżeli za kilka tys. km kolejne znowu zaczną stukać, a o takiej ingerencji w konstrukcji auta to nie ma co marzyć, nikt siętego nie podejmie aby zrobić to oficjalnie, ewentualnie po gwarancji we własnym zakresie w prywatnym warsztacie, ale to by trzeba mieć wiedzę co i gdzie przespawać i jak zrobić to zgodnie ze sztuką.
Bardziej martwi mnie sprzęgło, nie jestem mechanikiem, więc nie wiem co może być nie tak, ale na logikę, to albo pompa sprzęgła albo jakiś wyprzęglik? Tutaj to akurat będę chciał powalczyć o naprawę/wymianę...
 
Może nie dziś a wczoraj, z racji tego, że na rynku w mojej okolicy i w moim budżecie nie ma żadnego ciekawego Mondeo, musiałem wrzucić na dach boxa, bo wyjazd wakacyjny coraz bliżej, a przy małym dziecku rzeczy do zabrania duuuuuużo więcej :D:D
 

Attachments

  • 20220704_193624.jpg
    20220704_193624.jpg
    3,1 MB · Odwiedzin: 93
Ścieżka diagnostyczna na SKP to śmiech na sali. 2 lata temu byłem sprawdzic sobie zawieszenie wszystko wyszło dobrze. Amory mialy 76% sprawności. A i tak musiałem wymieniłem bo było czuć, że autem buja. Jeden amortyzator wylany. Ale co tam ważne ze % się zgadzały.
 
Grunt to żeby ponarzekać i coś napisać ...
Co nie @Kevin88 ...?

PS
 
Nie narzekam tylko przedstawiłem opis sytuacji. Niby jest sprawne a nie jest. Jak chcesz to posprzątaj.
 
W moim 406 procenty też wychodziły sensownie, coś około 70% jak dobrze pamiętam, a po wymianie amory idzie wcisnąć dosłownie jednym palcem i od 3 tygodni się nie podniosły. Wleciały gazowe Bilsteiny i auto nie do poznania.
 
ten citroen C4 ma plastykowe błotniki przedbie i progi? bo szukałem takiego auta ale zaden nie spelnil w kwestii wyposazenia. Ale plusem był bagaznik taki gleboki był. i minusem ze nie ma kontrolki czy wskaznika temepratury wody...
 
uprzejma pani z okienka zrobiłą wydruk z systemu i pokazała mi, że te dwa elementy nie obejmuje gwarancja
Podobnie moja mama miala w Tipo. Uszkodzony przegub, informacja, ze nie jest objety gwarancja. To ostatni przeglad olaliśmy, bo g..wno warte te ich gwarancje, olej i filtry ja wymienilem, a za zaoszczedzone pieniadze zrobiony przegub.
Kiedys opowiadalem koledze Australijczykowi jak w Europie koncerny samochodowe maja realizowane gwarancje, to mowil, ze w Australii nikt by na to nie pozwolil. Jak auto ma 7 lat gwarancji, to tyle ma.
 
Czyli nieważne są opisane jako ciśnienie gazu i ciśnienie oleju, to są takie same?
 
Nie wiem, co tam piszą na opakowaniach, ale 100% amortyzatorów ma nabijany gaz (*) jako środek, który min przeciwdziała pienieniu się oleju.
Natomiast jeżeli chodzi o ciśnienie gazu i rodzaj, tutaj bywają istotne różnice.
"Klasyczne" McPhersony do Forda S Max miały bity azot do 40 bar +/-2bary.
Do Seicento ciekły CO2 nalewali na linii montażowej takim pojemnikiem - chochlą o odpowiedniej pojemności ...
Wszystko zależy od wymagań Klienta.

Kiedyś dawno temu istniały 2 rodzaje amortyzatorów - monotube i twin tube.
Do MT bili od 80 do 120 bar gazu, ale w tej chwili ten typ amora już nie funkcjonuje.
Większość to twinube, czyli oddzielny zawór dobicia i odbicia.

*) nie dotyczy amortyzatorów magneto reologicznych, czyli popularnych Magneride:
 
No to poszło, dziś wymiana oleju (Aral Supertronic 0w-40 + płukanka Oilsyn Power Flush), po wymianie zapodane Olisyn NanoC5 +AR9100 (wersja regeneracyjna)
 
Wymiana oleju na AMSOIL SIGNATURE SERIES 5W30 + filtra mann-a, i czeka na swoją kolejkę skrzynia biegów.

ams.JPG
 
Jaką masz rotację oleju? Ams-Shell-Ams?
 
TAK. Ams-Shell-Ams i na tym koniec.

Ostanio chciałem zobaczyć jak się odbywa utlenianie oleju, barwa i praca na tych dwóch olejach co wymieniałeś. Już wolę dopłacić do Ams bez dwóch zdań. Nawet jak miałbym w czasie 1 interwału (11000km) AMS SS5W30 dać 2interw (5000+6000km) shell-a wolę --> AMS-a. Inaczej pracuje silnik na Shelu inaczej na AMS. Zarówno testy 1 kropelkowe jak i inne moje uwagi... Poza tym shell po 9000 km jest czarny jak w dieslu. Tam już po ok 4000-5000 km zmiana koloru oleju, jak już miał sie zaczynać przepalać i jakoś inaczej pracuje silnik po 8000km, ale to TYLKO moje takie "odczucie".
Wydaje mi się że AMS jest bardziej "odporny termicznie", i jeszcze jedno odpalanie zimnego silnika, przez cały interwał 10-11k km , na AMS jest podobna szybsza mniej kręci niż na Shelu. Po ponad 9000km na shelu więcej "chełtania" rozrusznikiem było, na AMS nie ma takiego efektu.

I nie ma co porównywać tych oleji :eek: , bo to jest przepaść.

p.s. Pozostaje teraz tylko przy AMSOIL SIGNATURE SERIES 5W30.
A tych co sie śmiali że zrobiłem sobie zapas oleju, to teraz ja się śmieje z nich przy dzisiejszych cenach. 🤑😛😝
 
Last edited:
Back
Top