• Ponieważ będę musiał zrekonfigurować serwery przez najbliższe parę dni możliwe są przerwy w funkcjonowaniu forum.
  • Cytatów używajcie tylko jeżeli jest to potrzebne! Jeżeli chcecie komuś odpisać używajcie @ z nazwą użytkownika.

Hamulce

Ostatnio kupowałem Brembo na tył i ładnie były zabezpieczone antykorozyjnie
 
Najlepsze hamulce, jakie miałem, to hamulce węglowo-ceramiczne PowerStop (klocki i tarcze nawiercane krzyżowo). Dostarczone na Ukrainę z amerykańskiego Amazona. bardzo dobre hamowanie i absolutna czystość tarczy.
Teraz zamontowałem perforowane polskie Rotingery z tyłu samochodu Range Rover Evoque mojej żony - na felgach jest dużo pyłu żelaznego (felgi przednie są czyste - mają PowerStop, tylne są całe szare od wiórów), ja kupiłem już podkładki ceramiczne ATE, zmienię je.
Po raz kolejny kupiłem na Amazonie komplet hamulców sportowych EBC (perforowane tarcze i żółte klocki) za 30 dolarów (przecena ponad 90%). Musiałem go wymienić po 20 000 km, ale hamulce były dobre.
Szkoda tylko, że ciężko go sprowadzić do Europy z USA (dodatkowe podatki i procedury celne). Teraz kupiłem przednie perforowane tarcze Brembo X-tra i ceramiczne klocki Jurid. Zobaczymy)
(piszę przez tłumacza, przepraszam jeśli gdzieś jest jakiś nonsens)
 
Ja w V40 mam na przodzie tarcze Febi. Pomalowane były bardzo dokładnie na szaro i od półtora roku nie pordzewiały. Tylko z febim nigdy nie wiadomo co spakują.
 
@oiladditives żółte EBC to klocek dedykowany do lekkiej jazdy torowej. Żółty akurat ma najkrótsza żywotność i najbardziej pyli ze wszystkich modeli EBC dopuszczonych do ruchu.
Najmniej pylą i najtrwalsze są te czerwone, a w drugiej kolejności zielone.

Co do PowerStop - też słyszałem o nich dużo dobrego, jednak kiedyś czytałem, że nie mają europejskich homologacji, ale może się coś zmieniło. Kojarzysz dokładnie który model klocka masz?
 
stachu napisał:
@oiladditives żółte EBC to klocek dedykowany do lekkiej jazdy torowej. Żółty akurat ma najkrótsza żywotność i najbardziej pyli ze wszystkich modeli EBC dopuszczonych do ruchu.
Najmniej pylą i najtrwalsze są te czerwone, a w drugiej kolejności zielone.

Co do PowerStop - też słyszałem o nich dużo dobrego, jednak kiedyś czytałem, że nie mają europejskich homologacji, ale może się coś zmieniło. Kojarzysz dokładnie który model klocka masz?
Click to expand...
Z żółtego pyłu EBC byłem w pełni usatysfakcjonowany - felgi były czyste, zupełnie jak na PowerStopie. w przeciwieństwie do Rottingera. patrzysz na auto - tarcza przednia czysta, tarcza tylna brudna) PowerStop kupił taki zestaw:
 

Attachments

  • IMG_0919.jpeg
    IMG_0919.jpeg
    835,2 KB · Odwiedzin: 40
stachu napisał:
Co do PowerStop - też słyszałem o nich dużo dobrego, jednak kiedyś czytałem, że nie mają europejskich homologacji, ale może się coś zmieniło.
Click to expand...
Używam PowerStop i nie narzekam. Nie mają homologacji ECE R90, która zapewnia iż zamiennik nie może odbiegać o więcej jak 15% w stosunku do wymagań dla stawianych dla klocka OE. Nie oznacza to że klocek OE nie może mieć parametrów dużo wyższych nie wymagania stawiane prze producenta samochodu.
Klocki hamulcowe w USA muszą uzyskać certyfikat SAE i PowerStop są certyfikowane. Jak znasz parametry dla klocka do danego auta to sobie można sprawdzić i dopasować klocek ze specyfikacją SAE i spokojnie jeździć.
Styl jazdy Europa, a USA czy Azja znacznie się różni i dlatego mamy różne standardy i wątpię aby PowerStop uzyskały ECE R90. Tak samo jak Europejskie produkcje uzyskiwały SAE.
 
ja niedawno zamówiłem ten zestaw Power Stop do mojego Forda na Amazonie, czekam aż przyjdą i jak pogoda dopiszę i będzie luźniejszy weekend będę wymieniał.
 
Więc czysto teoretycznie (wiadomo że w praktyce raczej nikt tego nie sprawdza), ubezpieczyciel może robić problemy z wypłatą odszkodowania, jeżeli wyjdzie że mamy hamulce bez europejskiej homologacji.
Podobnie jak z tymi żarówkami LED w miejsce halogenów..
 
Nie przesadzajmy bo jakby tak było to ubezpieczyciel odmówiłby Ci wypłaty odszkodowania dla nowego auta w którym masz klocki OE które takiej homologacji nie posiadają. Na marginesie ECE R90 jest niezbędne aby wprowadzić do sprzedaży aftermarketowej klocek hamulcowy na terenie UE wiec teoretycznie wszystko co możesz kupić spełnia wymagania.
 
Tylko ściągając klocki z amerykańskiego amazona samemu jest się importerem i samemu powinno się martwić o homologację ;)
 
W moim przypadku, stosując
Z16 mam współczynnik FF
Z23 mam współczynnik FG
Z36 mam współczynnik GG
do tego lepiszcze ceramiczne jest dużo lepsze jak organiczne jeżeli chodzi o odporność na temperatury, klocki są homologowane wg SAE i przewyższają wymagania producenta więc jaki sens jest stosować coś co ma ECE R90
 
Od listopada'21 męczę w RX8 klocki Stoptech Sport Performance (przód i tył) na seryjnych tarczach (autko z 2004 roku) - nic nie bije, nie stuka, zasyfienia pyłowego nie stwierdzono, hamuje ponadprzeciętnie dobrze - przetestowane na prędkościach o 0 do "trochę" ponad 200 km/h km/h oraz we wszystkich możliwych warunkach pogodowych i terenowych, jakie są u nas oraz dodatkowo w okresie późnozimowo-wczesnowiosennym na autobanach w Niemcowie i drogach alpejskich Osterrajchu i u Italiańców - wszystko git i glancpomada, mucha nie siada, komar nie kuca... i w sumie cenowo też bez zabójstwa dla kieszeni...
wniosek z tego taki: dobre klocki nie są złe ;-)
 
mysle ze przy zwyklym wypadku nie sprawdzaja klockow ale jak jest duzy wypadek, wiele osob martwych to przebadaja cale auto winnego
 
Ale to tez nie jest tak, ze znajdą pokrowiec na fotelu niehomologowany i juz jestes skazany winny za morderstwo. To musi miec bezposredni skutek. Jeśli ktos uzywa niehomologowanych żarówek mijania i w lato w poludnie potraci pieszego przy cofaniu, to nie na to zadnego związku.....
 
@sprajt2 Dajcie człowieka a my już znajdziemy na niego paragraf :) może tak to działa. Powinni też badać jakość płynu hamulcowego po wypadkach bo ludzie jeżdza 5-10 lat na tym samym płynie i to może mieć związek przyczynowo-skutkowy :)
 
Ani nie ma przegiecia w jedna, ani w druga stronę. Oczywiście sa rozne przypadki doczepienia sie do czegoś i to sa te glosniejsze przypadki, o ktorych pozniej sie slyszy i dyskutuje.
 
To jak użyję śruby 8.8 która nie ma homologacji to co ? Równie dobrze wszelkie naprawy blacharskie nie powinny mieć miejsca bo to też jedna wielka partyzantka nawet wykonywana w ASO, nikt złączy przecież nie oblicza. Nawiązując do klocków wstawie takie które mają parametry jak zaleca producent, a nie mają homologacji, to co wstawiłem nieodpowiednie ? ;)
 
Musisz być użytkownikiem forum, żeby móc odpowiadać na posty.
Back
Top