Gwarancja była standardowa, czyli 2 latka, więc się skończyła już dawno.
Dziadek to stary "siofer" zawodowy, więc stara się na działkę jeździć rowerem, bo wie, że miejska jazda nie służy samochodowi,
ale kosiarki czy sadzonek rowerem nie zabierze
Tak też pewnie zrobię, zaleję MaxExpertem lub chociażby Helixem AV-L i zmiana będzie co roku.Ja bym przerzucił się na coś tańszego, pokroju Orlen Max Expert V i zmieniał co rok.
W zeszłym miesiącu zrobił trasę około 150km więc powinno się trochę poprawić.A jeżeli masz możliwość to zabierz go czasami od dziadka i przegoń żeby odparować wilgoć i nadmiar paliwa.
Dziadek to stary "siofer" zawodowy, więc stara się na działkę jeździć rowerem, bo wie, że miejska jazda nie służy samochodowi,
ale kosiarki czy sadzonek rowerem nie zabierze