• Wymagane jest merytoryczne uzasadnienie polecenia danego oleju. Posty nie zawierające takiego uzasadnienie mogą zostać usunięte.
  • Ponieważ będę musiał zrekonfigurować serwery przez najbliższe parę dni możliwe są przerwy w funkcjonowaniu forum.
  • Cytatów używajcie tylko jeżeli jest to potrzebne! Jeżeli chcecie komuś odpisać używajcie @ z nazwą użytkownika.

Olej do Nissan Juke Nismo MR16DDT 200KM.

  • Thread starter Deleted member 55335
  • Start date
D

Deleted member 55335

Gość
Marka samochodu
Nissan Juke Nismo
Budżet/ile litrów
340/4.20
Styl jazdy
Silnik
MR16DDT 1.6 DIG-T
Data produkcji
2013
Filtr cząstek stałych (DPF/GPF)
  1. Nie
Jakiego oleju wymaga instrukcja
nie wiem
Jaki olej masz obecnie
Royal Purple 10W40 API SN
Poproszę szanownych kolegów o propozycje dobrej oliwy do tego silnika . Takiej która jest dostępna w pewnym miejscu i w wersji nie podrabianej .

Jednak by świadomość przypadku była większa , muszę naświetlić historii auta streszczenie .

Auto NISSAN Juke Nismo 2013/08 ,147KW 200KM ,silnik MR16DDT (1.6 DIG -T) , napęd przód ,sprowadzony z Francji w 2018r . Tam 2 właścicieli ,a tu ja trzeci .

Z analizy dokumentów.

1 właściciel 3L 5mc i około 57000km
2 właściciel 1R i 31000km

Otóż z posiadanej dokumentacji papierowej wynika ,że auto przez 4 lata do 08/2017 i 74000km miało zalewany olej do silnika 5W40 . Potem z niewiadomych powodów ,we Francji za czasów drugiego właściciela ,został zalany olej 10W40 (brak określonej marki) . Następnie już w Polsce przy pierwszym serwisie w ASO ,przy stanie 93300km , przy mojej nieznajomości marki i wymagań auta ,doradca doradził aby zalać 10W40 Motul 4100 Turbolight . Ponieważ normalnie w serwisie był zalewany olej 5W30 albo 5W40 , nie byłem wtedy w stanie zdecydować o takich zmianach .

Czyli w silniku przez 4 lata i 74000 km był olej 5W40 , dalej przez 10mc i 19000km (74000-93300) był bliżej nieznany olej 10W40 , następnie przez rok i 6300km był olej 10W40 Motul 4100 Turbolight. A obecnie jest olej Royal Purple 10W40 API SN ,przez około 4000km . Ten olej RP był zmieniany dwa razy w odstępie 500km .

Chyba tylko we francy są takie cymbały , pierwszy właściciel wykupił dodatkową gwarancję w sumie na 5 lat ,ale już przy pierwszym serwisie dał dupska i ją stracił ,przekroczył km i mc . Się zezłościł i potem serwisował w FeuWert ,czyli tylko pierwsza oliwa była marki Nissan ,a potem wszystkie do Motula były FeuWert . W wyniku kolejnych działań auto miało 1 serwis za mało .

Wyniki km do mc gamoni z francy przy serwisach :

1. 26400km/17mc - 1 właściciel.
2. 27600km/22mc - 1 właściciel.
3. 20150km/9mc - 2 właściciel.

Na silniku od początku po sprowadzeniu ,po dziś dzień nie ma jakichś śladów zapocenia czy wycieków oleju .Jedynie lekko się natłuszcza przy kolektorze platikowym ,no i na deklu zaworowym była taka mgiełka w około ,ale po wyczyszczeniu obecnie jest sucho jak pieprz . Zużycie oleju Motul ,przy 3/4 miasto 1/4 trasa jest na poziomie 100ml na 1000km .Oczywiście gdyby w przejazdach było więcej trasy ze sporymi prędkościami , to na pewno zużycie było by większe . Bo sprawdzając stan oliwy po trasie z ciężką nogą , obserwowałem lekko bardziej zdecydowany spadek oliwy . Dlatego domniemam ,iż powodem zmiany lepkości oleju we Francji z 5W40 na 10W40 było to ,iż przy założeniu większej ilości pokonywanych tras przez drugiego właściciela ,w silniku były większe ubytki oleju . Lub taki został mu doradzony w serwisie ,albo poprostu miał być tańszy . Jednak jak sadzę decyzja ta była pochopna i zbyt wczesna ,biorąc pod uwagę standard zużycia oleju w granicach 0.5 litra na 1000km , normy strikte dla mojego silnika nie znam ponieważ nie ma jej w instrukcji .A centrala informacje podała ogólną dla wszystkich Nissanów , bo nawet po reklamacji te ich spec działy odpowiedzi nie dały , co do tego silnika . Info z ASO było takie , że te silniki lubią połykać ,pewnie skala rośnie wraz z kręceniem mocniejszym .Na oleju RP ubytki są o jakieś 1/3 mniejsze .

Olej 10W40 Motul 4100 jest hydrokrakingowanym półsyntetykiem ,natomiast olej 10W40 Royal Purple jest pełnym syntetykiem PAO . Ale zastanawiam się czy ten olej nie jest jedną wielką amerykańską reklamą . Choć jednocześnie po zmianie z Motula na RP , sporo odczuć się poprawiło .

Obecna specyfika to 3/4 miasto 1/4 trasa , oraz od okolic 7000km do 10000 rocznie . Wiem zaraz powiecie po co komu takie auto, żonie się podobał i nim lata , dalej był koniec gadki .
SAM_6452.JPG

Nie chcąc stosować płukanek i przechodzić na 5W , chciałem polepszyć dla silnika od wewnątrz lejąc olej o lepszych parametrach . Taki który lepiej ochroni turbo , mniej po sobie zostawi , a zarazem lepiej popłucze . Oraz szybciej popłynie/dopłynie w zimowe starty . Sprawdziłem metodą chałupniczą że olej tej samej lepkości RP szybciej płynie w ujemnych temp. i warunkach od Motula średnio o 5s .

Szukając tu potwierdzenia słuszności wyboru oleju RP do tego silnika ,napotkałem brak wiedzy co do tej marki . Dlatego chciałbym się dowiedzieć jakie są alternatywne wybory , godne polecenia przez kolegów znawców olejowych ,odpowiednio dobranej oliwy . Jeśli czegoś jeszcze brakuje z info. to proszę pytać .
 
wiele osób pisze ,że z takim olejem silnik przy odpalaniu dostaje w du....
wiele osób wiele pisze, niewiele związanego z prawdą. Ja sam jeżdżę na 0\5W, ale na 10W40 też jeździłem. Musiałbyś mieć tak na prawdę zimę poniżej -15, żeby zacząć się obawiać.

ja popadłem w myśl że płacę za marketing .
w przypadku wielu marek tak właśnie jest, stąd polecamy produkty z naszego podwórka na forum.

nie spoglądałem i na Polskie też
Widziałem nasze rafinerie od środka. Widziałem z takiej strony, gdzie marketingowiec nawet nie wie, że pewne elementy całego procesu tak wyglądają. Mam porównanie z zachodem. Nie ma lipy, wciąż to powtarzam.

Chodzi mi najbardziej o bezproblemowe przejście na 5W .
chłopie, to ja Ci powiem, jak możesz to zrobić bezproblemowo :

1.Otwierasz bańkę oleju 5W
2.Wlewasz do silnika
3.zakręcasz korek wlewu

Tyle w temacie.

Ogólnie, to ja już Ci nie bede odpisywał, bo mam Cię dosyć, tak szczerze. Robisz doktorat z wlania płukanki i wymiany oleju i przeszło to przez etap śmiesznego w żenujące. Ja wiele rozumiem, ale przesadzasz. Grubo. Masz dosyć tematów na forum, aby wszystkiego się dowiedzieć. ja już nie wiem, czy jesteś trollem, czy serio tak nie ogarniasz, jak Ci ludzie proste zdania piszą wprost. Wszystko zostało napisane. Ja kończę, bo juz mam dosyć.
 
Trzeba dać nagonce zarobić ,a pasztecik tak czy tak będzie 🐰👨‍🍳,po za tym jestem za naturalnymi metodami 🏹 a z tym się schodzi .

Myślałem ,że te z przedstawicielstwem tu są zwolnione z tego , bo i tak reklama leci . Uważałem ,że te z zewnątrz to coś strasznego . Źle to odczytałem ,moja wina 🙏.
 
Naturalnymi metodami to można komary zwalczać jerzykami ;)

Wałkujesz temat jak byś planował jakiś skok na bank i miał tylko jedną jedyną próbę, do tego jeszcze konieczne są aptekarskie proporcje i chirurgiczna sterylność. Zastanawiasz się miesiąc nad przejściowym olejem, a nad docelowym to pewnie roku braknie.
Chłopie po prostu działaj.
 
Musiałbyś mieć tak na prawdę zimę poniżej -15, żeby zacząć się obawiać.
No niby tak ,ale sam powiedź czy w zimie blisko 0C nie słyszysz na ucho jak auto odpala z 5W i z 10W . To znaczy dokładnie jak to samo auto odpala i początkowo pracuje z 10W latem i zimą ,są spore różnice . Nie wiem może to placebo ,ale ja w zimie czuje ,że ten silnik się po odpaleniu męczy . A wszystko przez durne france i moje obawy co do płukania . Do tego z 10WRP po zalaniu (sierpień/wrzesień) było super ,odczuwałem że silnik nie nagrzewa się tak ,ale zimą odwrotnie odczuwałem ,że silnik z tym olejem na postoju po odpaleniu nagrzewa się wolniej niż z Motulem ,widać było że lepiej nie stać tylko jechać i wtedy było normalnie (obserwacja kresek temp. płynu chłodzącego) . Z tym RP jest lepiej ,ale to nadal 10W ,drogie i nie potwierdzone .

QUOTE="Zielony34, post: 30491, member: 10"]
w przypadku wielu marek tak właśnie jest
[/QUOTE]
No tak ,ale z waszą wiedzą można zweryfikować i może nawet procentowo określić wartość oleju do reklamy . A gdybym to ja wiedział wszystko , to z miłą chęcią obalał bym te reklamy i marki . Raczej co do oleju nowego , bo używanego to jest loteria ,jest tyle czynników które mają wpływ ,że nawet dwa te same silniki ,nie mówiąc o innych właścicielach dają duży procent różnicy .

Wywiesiłem flagę 190x90 i jestem za Polską ,wygramy tą wojnę . Jestem za kupowaniem i wspieraniem naszych firm . Do zaleceń stosuję się do przesady i maseczki pod nosem mnie złoszczą . Ale nie chciał bym za wszelką cenę lać Polski olej ,ze szkodą dla silnika . Jestem zdania takiego ,na moje warunki i roczny interwał zamiast 15000km , chcę lać olej dobry i nie oglądać się za 50pln . W skali roku to nie koszt ,byle olej był potwierdzony ,a nie nadmuchany .



Widziałem nasze rafinerie od środka.
W cywilu są mity takie : na jednej taśmie idzie ten sam olej ,tylko zmiana butelek jest .
Oleje krajami różnią się kolorami/odcieniami , bo tak naprawdę miejscowo dodatki idą ,a nie firmowo .

Zawsze szukałem oleju nie na portalach , tylko najlepiej u źródła ,tak by w Polsce nikt tam nie wąchał . Niestety u nas proceder odfiltrowania starego i kapslowania jest markowo masowy . Miałem taki olej do VW z DE ,rozprowadzany przez ASO nasze ,5W30 longlife do DPF zaczynał się od G182 i coś tam , przynajmniej byłem pewny że ori ,do 2017 jak na butlach zaczęło pisać nie DE tylko EU i od tej pory dziwnie cena spadła .

1.Otwierasz bańkę oleju 5W
2.Wlewasz do silnika
3.zakręcasz korek wlewu

Pierniczysz , takie stwierdzenia podważają 35 stron wątku płukankowego . Choć na 35 stron nikt nie pisał ,że zwala z 10W na 5W . Wszyscy chyba mieli mądrych właścicieli poprzednich ,tylko mi się jakaś czarna masa dosłownie trafiła .
Zachowaj powagę ,ta sytuacja nie jest dla mnie śmieszna ani łatwa .

Ogólnie, to ja już Ci nie bede odpisywał, bo mam Cię dosyć, tak szczerze. Robisz doktorat z wlania płukanki i wymiany oleju i przeszło to przez etap śmiesznego w żenujące. Ja wiele rozumiem, ale przesadzasz. Grubo. Masz dosyć tematów na forum, aby wszystkiego się dowiedzieć. ja już nie wiem, czy jesteś trollem, czy serio tak nie ogarniasz, jak Ci ludzie proste zdania piszą wprost. Wszystko zostało napisane. Ja kończę, bo juz mam dosyć.

Łaski bez Panie wszechwiedzący ,no nie rozszyfrował mnie ,a jak coś wyłapie nowego w doktoracie to nie napisze tu tylko na uniwerku .
Pisałem w innych tematach ,koledzy kazali założyć swój , jakaś spychologia urzędowa czy co ,mam od drzwi do drzwi chodzić .
Chyba lepiej jak Wy napiszecie w jednym wątku świeżaka mądrości swe, niż jak świeżak będzie knocił po całym forum .
Ja jestem nosferatu i czekałem na wzburzoną krew ,bo lepiej wypływa wtedy 🧛‍♂️ łu łu łu lecę po Ciebie Ssssss .
Nie mierz innych swoją miarą , czasem zamień się rolami . Ciekawe czy jak byś wpadł za kraty , to czy w tydzień opanował byś grypserę .
Czasem sformułowania tu nie są proste ,dopytywać się nie wypada , bo potem takie kwiatki rosną 🍄 .
Precz z hejtem w sieci 😡.
 
Wałkujesz temat jak byś planował jakiś skok na bank i miał tylko jedną jedyną próbę, do tego jeszcze konieczne są aptekarskie proporcje i chirurgiczna sterylność. Zastanawiasz się miesiąc nad przejściowym olejem, a nad docelowym to pewnie roku braknie.

Tak to ostatni skok ,a w powietrzu wisi wyrok , musi się udać a dalej odpłynę w siną dal z łupem i tyle mnie zobaczycie . To znaczy ,nie zamierzam płukankować co wymianę , no chyba że mi się spodoba ,ale to najwyżej co 2-3 interwał . Więc to incydentalna operacja dla mnie jest .A czemu się dziwisz ,w końcu pandemia jest ,wróg może być wszędzie . To będzie czarodziejska receptura ,dzięki której pokonamy świrusa . Podawanie wielu nazw ,hasło wszystkie są dobre i oleje do wartości płukanki ,ogłupiają mój cywilny system . Inaczej to sobie wyobrażałem ,tak to pan Mietek w sklepie za rogiem mi powie , a wchodź i weź sobie co chcesz . Co do szukania stety tak jest , jak szukam potwierdzenia oryginalności .
 
Podczas czytania tego aż się niecenzuralne słowa do ust pchają. Człowiek uważa się za amatora, a sam podważa zdania doświadczonych użytkowników. Zamknijcie ten temat proszę.
 
Oba są zajefajne
Sprawdź sam w tamtym wątku gdzie wstawiłeś foty w szklankach https://www.oil-club.pl/index.php?threads/klarownosc-a-baza-olejowa.290/page-5, jest pomyłka w opisie pojedynczych fotek .
Piszesz "Zdjecia pojedyncze, pierwszy specol premium, drugi orlen, trzeci gold. "
A widać w szklankach po opisach ,że pierwszy jest Orlen ,drugi Premium , trzeci Gold .

Takie bańki już są mało spotykane, jak tu wstawiłeś https://www.oil-club.pl/index.php?threads/orlen-maxexpert-5w40-6000-km.894/page-2 ,konkretnie naklejki są inne z zielonym od 5W40 ,a czerwonym 5W30 . Tak często te naklejki zmieniają ,czy ja coś źle patrze .
Post automatically merged:

Człowiek uważa się za amatora, a sam podważa zdania doświadczonych użytkowników.
Jestem amatorem podług Was , od tych w cywilu wiem coś więcej ,poproszę przykłady gdzie podważam zdanie doświadczonych , tylko w kwestiach oleju .Przyganiał świeżak ,świeżakowi medal będzie .
 
Last edited by a moderator:
Czy ktoś zamknie ten temat czy dalej będzie żywić trolla a jemu tylko w to graj ? Facet tego silnika do następnych świąt nie wypłuka i podejrzewam że i tak tego nie zrobi prędzej czy później . 5 stron rozwodu nad olejem do płukania ... no kur..... Później wymyśla ilość środka do płukania ... Co jeszcze wymysli ? Że producent żadnych dodatków nie zaleca i Mirek mechanik odradza ?
 
Ja nie wiem wszystkiego ,a ty widać już wiesz ,jesteś jasnowidzem ,powiedź kiedy wirus odejdzie lepiej .
Nie wszyscy muszą robić tak samo ,jak ostatnie czasy pokazały ,ci co tak samo robili są albo w szpitalu , albo gdzie indziej .
Trochę tolerancji Wy moje alfy i omegi ,zaczynacie z hejtem przesadzać .
Przeklinać tu nie wolno ,a hejtować wolno .
Trochę opamiętania , Ci co nie pasi niech się wyładują na imadle ..
 
Sprawdź sam w tamtym wątku gdzie wstawiłeś foty w szklankach https://www.oil-club.pl/index.php?threads/klarownosc-a-baza-olejowa.290/page-5, jest pomyłka w opisie pojedynczych fotek .
Piszesz "Zdjecia pojedyncze, pierwszy specol premium, drugi orlen, trzeci gold. "
A widać w szklankach po opisach ,że pierwszy jest Orlen ,drugi Premium , trzeci Gold .

Takie bańki już są mało spotykane, jak tu wstawiłeś https://www.oil-club.pl/index.php?threads/orlen-maxexpert-5w40-6000-km.894/page-2 ,konkretnie naklejki są inne z zielonym od 5W40 ,a czerwonym 5W30 . Tak często te naklejki zmieniają ,czy ja coś źle patrze .
Post automatically merged:

Z olejami w zamrażarce i ich opisami jest wszystko dobrze, musisz tylko się wczytać.

naklejki na bańkach Specola są najświeższe, nie wiem co i gdzie Ty widzisz
 
Hah nie wierzę, że dalej to jest wałkowane...
Kolego @Skiper napiszę Ci po kolei co zrobić i nie zadawaj do tego więcej pytań...
1. Do starego oleju zalej CAŁĄ butelkę AR 2820, najlepiej na rozgrzany silnik, płucz min. 30 minut i co jakiś czas podnoś obroty do 1500...
2. Zlej stary olej z płukanką
3. Zalej olej normalny full Saps Specol/Lotos/Orlen/Eurol/Elf/Total/Shell... Coś zwykłego HC/GTL plus AR 2300 na interwał min. 5000 km... Zwykłe HC i nie martw się o silnik nawet ciśnięty, AR 2300 wzmacnia olej i wspomaga smarowanie, więc nic silnikowi nie będzie, nawet jak będziesz kręcił do czerwonego pola... Sam tak jeżdżę czasem Talkiem i na Elfie HC 😉
4. Przy kolejnej wymianie znów zalej AR 2820 i powtórz cały pkt. 1...
5. Zalej docelowy olej 5W-40 jaki wybierzesz, lubisz Royala, to lej 5W-40 Royala... Chcesz PAO, to lej Ravenola, Meguina, Extreme...

Chłopie mamy te same motory... Jak dbasz, to zwykłe HC spisuje się... Więc nie męcz buły, tylko bądź facet i jedź na wymianę i daj znać jak po...
 
A jak boisz się płukanek to przejdź od razu do punktu 5.

Sami się wkręcamy w to wałkowanie. Te wszystkie informacje są już zapisane w temacie. Propozycje olejów z PAO też, można dorzucić jeszcze np Redline 5W40 ponieważ uważam , że jest u kolegi i jego mechanika blokada przed przejściem z oleju 65zł za litr na olej 65zł za 4 litry.
 
Temat zamkniety. Autor otrzymal porady co do oleju oraz sposobu i bezpieczeństwa stosowania płukanek. Dalsze ciągnięcia wątku niczemu nie służy i budzi negatywne emocje.

Jeżeli autor będzie chciał podzielić się informacja co do oleju jaki wybrał proszę o info na PW, odblokuj temat.
 
Na wstępie proszę o wyrozumiałość, miałem sporo czasu na tworzenie opisu, chciałem aby zawierał wszystko, więc jest obszerny, bo kształtował się i zmieniał przez miesiąc. Proszę wczytajcie się i przeczytajcie całość .

Sprawdziłem i wyszło, że jako tymczasowy olej najwięcej osób pisało o Specolu. Porównałem więc analizy/wątki Golda i Premium. Nie ukrywam Gold jest lepiej opisany pod analizą. Premium odpadł, bo klarowność mrożonego latem bez znaczenia, brak API SN PLUS, gęste 5W30 opisane jako 5W40, co przy paliwie w oleju może mieć znaczenie.

Gold wygrał, bo typowy 5W40, lepkość standard, lepsze TBN, anty LSPI, najnowszy pakiet detergentowy, molibden i bor jako wsparcie anty-zużyciowe, przypuszczalnie niski poziom popiołu.


Tak zrobiłem 11/05/2020:

1
. Przelot 13km, temp. zewnętrzna 15C (akurat był cieplejszy dzień), temp. płynu chłodzącego robocza, czujnika temp. oleju brak.

2. Powoli wlana AR2820, dzień wcześniej przeniesiona z garażu do domu, aby była cieplejsza.

3. Odpalony silnik na 25 minut (nie psioczcie że krótko , jak na pierwszy raz uznałem że wystarczy tyle) , dodatkowo przejazd z podnośnika kolumnowego na kanał, bo łapy podnośnika zaczepiały o spojlery boczne + 2 x 1500rpm podtrzymywane na chwilę. Praca silnika normalna. Od razu po zgaszeniu silnika spust oleju, olej cieknący nielejący zawijający się po misce, w trakcie raz coś wyleciało gęściejszego jakiś glut. Olej nie przejrzysty czarny, ale nie smoła. Odczekane z 15 minut na od kapanie, nieodsysane resztki starego oleju z AR2820. Stary filtr ciężko się odkręcał, w około śruby filtra czyściutko, goły metal. W filtrze nic szczególnego nie było.

4. Wlany Specol Gold 5W40 ( 4L, data produkcji 08/2019). Po odpaleniu jakby silnik sekundę na sucho poszedł. Stan oleju powyżej połowy między MIN a MAX. Ponownie odpalony, parę minut na wolnych. Wyjazd i przelot 13km, do 110km/h = 2500-2800rpm, temp. zewnętrzna 20C. W garażu ustawiony w poziomie, otwarty korek wlewu, coś intensywnie parowało. W tym stanie pozostawiony do ostygnięcia i odparowania ewentualnych resztek AR2820.

5. Uzupełniony olej Specol Gold 5W40 ( 1L, data produkcji 09/2019). Stan oleju 1mm niżej od MAX, całkowicie weszło 4.35L, a weszłoby jeszcze z 50ml do równego MAX. Czyli jeśli poprzednio bez płukania wchodziło od 4.05L do 4.20L, to teraz weszło 350ml lub 200ml więcej.

6. Podgrzana AR2300 w wodzie przegotowanej z czajnika. Przelot 13km, zgaszony, otwarty korek, odczekane z 5min, wlana powoli AR2300 155ml. Słychać było dźwięk kapania ze środka silnika. Odpalony, 5 minut wolne obroty, praca silnika normalna. Przelot 39km z prędkością chwilową 160km/h = 4000 rpm.


Moje spostrzeżenia:

AR2820
- Płynna na tyle, że strasznego podgrzewania jej nie trzeba robić, ewentualnie do powolnego wlewania do silnika, pachnąca naftowo. Przy wlewaniu trzeba wytrząsnąć dobrze resztki , bo zostaje w butelce jak tylko się przechyla (budowa butelki to powoduje). Nawet w mieszance z 10W z oleju robi się cieknąca ciecz a nielejąca, pewnie w połączeniu z 5W robi się totalna "woda". Od kapanie wyglądało jak niedokręcony kran w łazience, a początkowo olej zawijał się po misce ciurkami. W zlanym oleju na wierzchu, lekko kolorowa plama jak benzyna w kałuży. Rzeczywiście pomaga opróżnić bardziej silnik ze starego oleju, bo wedle manualna 4.5L ma wejść z wymianą filtra. A weszło 4.35L, do samego MAX weszłoby 4.4L nowego oleju, czyli starego oleju pozostało w silniku tylko 100ml. W związku z tym można powiedzieć, że jeśli z AR2820 wylatuje więcej oleju, to jednocześnie oznacza, iż pozostała ilość AR2820 po zlaniu oleju jest znikoma.

Zarówno przy oleju RP 10W i AR2820, oraz Specolu i AR2300 jakichś znacznych zmian w kulturze pracy silnika nie było, obecnie idzie jak szedł . Pewnie ma łatwiej pracować, różnica była by odczuwalna może w zimowych warunkach.

Specol Gold 5W40, zaskoczyły mnie sreberka pod korkiem, dodatkowe zabezpieczenie oleju. W butelce 4L sreberko było gładkie, a w butelce 1L z wytłoczonym napisem oryginał. Wedle producenta, robią tak i tak, w zależności od partii można trafić na sreberko z napisem lub nie. Przy dacie produkcji, jest kolejno numer partii i po / data produkcji. Numer partii podając u producenta, można potwierdzić zgodność lepkości, a data produkcji to 2 cyfry = rok a dalej litera = miesiąc. Numeracja ta nie jest wykonana metodą trwałą, bo płyn do dezynfekcji zmywa całość. Olej jest wedle producenta OK, do 3 lat od daty produkcji. Zauważalna różnica łatwości nabierania tego oleju w strzykawkę 100ml, od oleju 10W nawet RP.

AR2300 - Jej gęstość na zimno czy w temp. pokojowej jest duża. Zalecenia na butelce to temp. pokojowa, ale umieszczenie butelki AR2300 w wodzie z czajnika daje lepsze rezultaty, przynajmniej jest w stanie wylecieć wszystko z butelki, bo na letnio to od wewnątrz butelki sporo jej zostaje tworząc warstwę osadu na ściankach. Mam nadzieje ,że podgrzewanie jej w gorącej wodzie niczego nie zdegradowało z własności , przecież olej też może mieć 100C i więcej . Pewnie to zabobon, zastanawiam się czy ta płukanka po zmieszaniu z olejem i ostygnięciu silnika, może na dnie miski oddzielić się od oleju i powrócić do stanu skupienia z przed dolania. Obecnie sprawdzając poziom oleju na bagnecie, po jeździe i po 10 minutach postoju odczuwalna jest niższa temperatura oleju, jak na stan ciepłoty silnika w tym momencie. Czyżby nowy olej tymczasowy w połączeniu z AR2300, powodował taki efekt?

Obecnie kolor oleju Specol i AR2300 nie jest zastraszająco brudny, na bagnecie wygląda dobrze, w kropli trochę gorzej. Kontrolę poziomu oleju robię co tydzień, po zalecanym dłuższym odcinku drogi, robionym od tak lub po trasie celowej, oraz po ostygnięciu silnika. Wniosek jest taki, po pierwszych dwóch jazdach oleju ubyło ze stanu MAX + 2.6 mm, albo 1.4 mm albo 1.6 mm, co w przeliczeniu daje 62.22 ml lub 71.10 ml. Sprawdzałem fizycznie od MIN do MAX jest 3.6cm i 1.6L oleju ,co daje 44.44ml =1mm . Obecnie linia poziomu oleju przechodzi przez otworek MAX na bagnecie i dlatego jest mi trudno dokładnie to zmierzyć. Od tamtej pory do teraz, przez 600km, stan się nie zmienia. Mimo agresywniejszej jazdy momentami z niższych biegów, oraz w trasie z prędkościami po 160 km/h i rpm do 4-5 tys. Stan poziomu oleju jest niezmiennie taki sam. Przy 10W powiększone branie w porównaniu do miejskiego standardu, rozpoczynało się od jazdy trasą z momentową prędkością 140km/h

Dla zobrazowania wstawię kilka fotek :


Po AR2820 , sam Specol Gold .
po AR2820 i Specolu.JPG


+ AR2300.
+ AR2300.JPG


Specol + AR2300 po zmieszaniu .
SAM_3842.JPG


Poziomy lustra oleju .
SAM_3839.JPG


Czysty Specol/ obecny Specol .

SAM_4042.JPG


Speco + odrobina AR2300/ Obecny Specol .

SAM_4048.JPG


Dzięki wszystkim za dotychczasowy odzew i porady . Choć nie obyło się bez zgrzytów ,w zderzeniu Waszej codzienności z moimi obawami opartymi na zabobonach i chęci uzyskania pełnej wiedzy z braku doświadczenia i stosowania . Jest tak jak pisał kolega @Binas96 ,pobory w 1mc się skończyły i przychodzę po kolejne porady .

A teraz zasadnicze pytanie, czy w fazie oleju tymczasowego i AR2300 jest sens, można zastosować jakiś AR sprawdzony specyfik do czyszczenia układu paliwowego. Czyli czyszczenia wtryskiwaczy, denek tłoków od góry tam gdzie raczej obydwie AR nie mają możliwości sięgnąć/dotrzeć. Ze względu na wtrysk bezpośredni, standard (małe ilości km) oraz możliwość wpadania paliwa do oleju. Choć teraz latem to ewentualne paliwo szybciej odparuje ,ze względu na przymusowe dłuższe jazdy i temp. zewnętrzne .Kiedy byłby najodpowiedniejszy czas na to, czy teraz w okolicy 650 km od Specola i AR2300, a przed kolejnymi 5000 km z tymi specyfikami. Czy aby nie pogarszać za wcześnie procesu z AR2300, lepiej będzie to zrobić przed AR2820 i olejem docelowym, tak gdzieś jeden lub dwa baki paliwa przed wymianą?
 
Last edited by a moderator:
Fajna relacja 👍

Sprawdzałem fizycznie od MIN do MAX jest 3.6cm i 1.6L oleju
jeżeli dobrze zrozumiałem, to układ ma 4.5 litra, czyli możesz mieć 2.9/4.5 litra i nadal będziesz w skali. Bardzo wybaczający silnik.
 
jeżeli dobrze zrozumiałem, to układ ma 4.5 litra, czyli możesz mieć 2.9/4.5 litra i nadal będziesz w skali. Bardzo wybaczający silnik.
Ja to widzę trochę inaczej. Dobrym zwyczajem przy poborze oleju byłoby trzymać się poziomu do połowy skali i późniejsze uzupełnienie do maksymalnego poziomu. Przy takiej pojemności układu litr w prawo czy w lewo to duży udział procentowy. Oczywiście silnik nie wybuchnie jeśli będzie się tylko pilnowało, by mieścił się w przedziale, ale według mnie moja propozycja ma sens.
 
Miałem 1mc , więc jest dopracowana relacja ,dzięki . Choć dla niektórych pewnie za obszerna ,nie potrafię byle jak robić .
Tym co przeczytali dziękuję ,tyle tyle mogę pomóc .

Manual głosi ,że z wymianą filtra wchodzi 4.5L oleju . Ale fizycznie przy takiej wymianie weszło raz w ASO 4.05L ,a kolejnym 4.20L oleju.
Po płukance AR2820 weszło 4.35L ,choć weszło by jeszcze 50ml ,zostawiłem trochę miejsca na AR2300. Więc z tym 4.5L to fizycznie może być , może nie być ,pewnie określili to jako do suchego silnika . Ale z 2.9/4.5L masz obliczeniową rację , choć u mnie MIN nigdy nie będzie ,bo nie polegam na komunikacie Oil low ,pozatym sprawdzam zbyt często . Nie jestem za lataniem z poziomem od MAX do MIN , pilnuje zawsze MAX ,ewentualnie jak obserwuje to 1cm niżej i dalej nigdy w życiu . Choć w VW z DPF było odwrotnie i pilnowałem by nie było powyżej MAX . Sprawdzając 3.6cm =1.6L zależało mi raczej na czymś innym .

Ponieważ wartość oleju miedzy MIN a MAX nie jest specyfikowana ,sam fizycznie to sprawdziłem ,po to by wiedzieć jaki ubytek = jakiej długości na bagnecie . Jeśli odcinek ma 3.6cm ,a oleju mieści się 1.6L to:

SAM_7995 (3) - Kopia.JPG


Ten spadek oleju o 0.5L/1000km to jest ok wedle ASO i centrali .

W relacji chyba zapomniałem o spadku spalania , ale to może być placebo , bo jest cieplej i dłuższe regularne odcinki drogi też są .
Wycieków nie ma ,tylko wczoraj po przelocie 56km ,poziom zszedł do MAX , ale to pewnie incydent , bo tak 140 i 160km/h był sporo .Po za tym proces z AR2300 trwa nadal i pewnie wszystko nie jest zrobione . Po kolejnej AR2820 , na oleju docelowym powinno być ok .
Ważne że w silniku czysto i wreszcie 5W40 , trochę może go ubywać ,najważniejsze że już nie męczy mnie te 10W jakiekolwiek .

A jak widzicie zagadnienie z pytania pod relacją .
 
Last edited by a moderator:
Dobrym zwyczajem przy poborze oleju byłoby trzymać się poziomu do połowy skali i późniejsze uzupełnienie do maksymalnego poziomu
Ja uważam, że dobrze jest trzymać się poziomu max, bo więcej oleju to lepsza absorbcja zanieczyszczeń i ciepła podczas jazdy oraz wolniejsza degradacja.

Natomiast nie spotkałem się jeszcze w moich samochodach przy z tak dużą różnicą pojemności oleju na podziałce. U mnie jest to 0.7l przy 6.4l układu (suchy silnik wg. książki). Przy wymianie wchodzi 5.5l do maks.
 
Ilość oleju pod MAX ma chyba większe znaczenie w lecie . Ja wolę trzymać się znacznika MAX ze względu na to, że lepiej widać spadek poziomu oleju , po środku to bez pomiaru trudno wyłapać ,a pod znacznikiem widać już wzrokowo czy ubyło czy nie . W poprzednich autach nie sprawdzałem ile mieści się oleju między MIN a MAX ,więc nie mam odniesienia .

W tym aucie okoliczności mnie zmusiły , tym bardziej że producent tego nie określił . Na zimnym silniku ,po uzupełnieniu pod MAX , odsysałem olej strzykawką 100ml z wężykiem przez rurkę bagnetu , co jakiś czas kontrolując poziom aż do stanu MIN ,potem odessany olej wlałem tą samą drogą . Zarówno olej odessany w butelkach z podziałką ,jak i ponownie wlany miał czas aby się odpowietrzyć , bo przy tej operacji w oleju było sporo pęcherzyków powietrza .

Jest tu duża różnica na podziałce ,a mimo to jest jakiś czujnik ,który powoduje na zegarach wyświetlanie komunikatu Oil Good lub Oil Low . Prawdopodobnie wpływ na treść komunikatu ma bezpośrednio poziom oleju ,ale i pośrednio ciśnienie oraz pompowalność ,czy ewentualnie drożność kanałów ,tak mi się wydaje .

Taką wartość sprawdzałem jeszcze w drugim aucie , bo też info brak ,a przy zmianie oleju z HC na bardziej PAO pojawiły się ubytki na przestrzeni 3500km . O dziwo odcinek Między MIN a MAX jest identyczny 3.6cm . Różnica jest w ilości oleju ,w aucie z wątku oleju jest 1.6L ,a w tym drugim 1.35L ,gdzie wedle manuala z filtrem powinno wejść 4.2L .
 
Ja uważam, że dobrze jest trzymać się poziomu max, bo więcej oleju to lepsza absorbcja zanieczyszczeń i ciepła podczas jazdy oraz wolniejsza degradacja.
Pełna zgoda, ale nie ma co popadać w paranoję i dolewać po setce np. raz na 2-4 tygodnie, bo to nie ma sensu. Osobiście z racji sporych przebiegów staram się kontrolować stan oliwy raz na 1-2 tygodnie i jeśli poziom schodzi do połowy skali, dolewam mu 3-4 setki i mam spokój na jakiś czas.
Ilość oleju pod MAX ma chyba większe znaczenie w lecie
Moim zdaniem pora roku nie ma znaczenia i warto mieć możliwie wysoki poziom oliwy, ale jak wspomniałem wcześniej nie ma co świrować. Można i należy dbać o auto, ale nie róbmy z niego bożka. To auto jest dla nas, a nie na odwrót.
 
Back
Top