• Ponieważ będę musiał zrekonfigurować serwery przez najbliższe parę dni możliwe są przerwy w funkcjonowaniu forum.
  • Cytatów używajcie tylko jeżeli jest to potrzebne! Jeżeli chcecie komuś odpisać używajcie @ z nazwą użytkownika.

Podróże małe i duże, ale zbyt długie...

@Kaczorek79 bedziemy we 2 w terminie 10-14.08
Wstępnie zarezerwowany Gradac . I trzeba będzie coś wypożyczyć bo to 150 km od lotniska .
Niestety już późno na szukanie kwater, te Twoje rejony tez mocno przetrzebione, ale to tzw wyjazd niespodzianka ;)
 
Polecam hotel Croatia w miejscowości Cavtat. Byłem tam z rodziną kilka lat temu i zarówno dzieci jak i żona byli bardzo zadowoleni, a to jest Koledzy najlepsza gwarancja Waszego udanego urlopu...
 
@a1410 jeszcze podaj tylko ceny w tym hotelu

Ja w Cavtat mogę polecić informacje turystyczną - sprawnie znajdują kwatery prywatne.
 
Skróciła mi się droga do domu 😁😎

Łódź chyba jako pierwsze miasto w Polsce ma pełny ring. W prawdzie S14 z A2 połączona jest z pomocą ronda, a nie węzła autostradowego ale i tak jest super.
Tzn jeśli nie będą tworzyć się tam korki.

20230715_122549.jpg
 
Wybrałem się na urlop do Chorwacji, do miejscowości Crikvenica. Bardzo urokliwe miasteczko, fajne plaże i kąpieliska - prawdę mówiąc nie spodziewałem się, że będzie aż tak fajnie. Gdyby ktoś szukał miejsca na wyjazd, to zdecydowanie polecam.

Trasa Toruń - Crikvenica trwała 15h jazdy non stop z 4-5 przerwami na tankowanie/siku. Wyjechałem o 22.20 i następnego dnia o 13.20 stawiłem się w agencji turystycznej (booking.com)

Screenshot_20230725-230108_Maps.jpeg
20230722_135706.jpeg
20230723_201848.jpeg
20230723_202140.jpeg
20230725_210607.jpeg
20230725_203532.jpeg
20230725_202626.jpeg
20230723_214424.jpeg
 
@Karakal no to cisnąłeś mi taka podróż zajmuje przynajmniej 2-3h więcej a to z racji tego że robie dwie-trzy dłuższe przerwy
a Zagrzeb to ominąłeś szerokim łukiem :) tam się zawsze korkuje :(
 
@Jones teraz na powrocie jest kibel w Maribor na autostradzie, bo palił się tunel, trzeba uciekać ekspresowka przez miasto

Ja jeżdżę zawodowo, dziewczyny dużo nie marudzą, to może dlatego poszło mi trochę szybciej.
 
No więc. Ostatecznie do kury wlalem Specola 0W40. Wcześniej weszła płukanka AR2820 a do oleju AR9200 V2. Tak przygotowanym pojazdem wybrałem się do Hiszpanii. Najpierw na strzał 2 tyś km, dwa dni przerwy, później trasa 700 km a w drodze powrotnej 2700 km tylko z godzinną przerwą na sen i kilkoma chwilowymi odpoczynkami (jazda na zmianę). Wszystko w temperaturach 38 stopni w dzień a 28-30 stopni w nocy. Myślę, że to dosyć ekstremalne warunki jak na dwudziestoletnie 1.6 z 102 kucykami. Ale dała radę, korby nie wystawiła :cool:😅

Łącznie zrobiłem na tej wycieczcie 5800 km w takich warunkach (no może w Niemczech i w Polsce było już trochę chłodniej). Zjadła mi łącznie 1,5 miarki oleju. Nie wiem czy to dużo czy mało...
A... A we Francji dostałem strzał w dupę. Ubezpieczyciel mnie olał, francuska policja to dno i wodorosty, rozłączali się, nie przyjechali. Żenada.

repsol.jpg
 
A we Francji dostałem strzał w dupę. Ubezpieczyciel mnie olał, francuska policja to dno i wodorosty, rozłączali się, nie przyjechali. Żenada
Jaka żenada - to norma. Nie ma poszkodowanych osób to nie przyjeżdżają. Miałem kolizję i sporna sprawę winy. Przyjechali i nic nie zrobili. Powiedział mi że on tu jest policjantem i żebym mu nie wýdawał poleceń 😁
 
Seria Taxi, akurat w wątku niekompetencji francuskiej milicji, nie była bajką
 
Że co? Natychmiast przywołuje @lipuś do porządku :p
1691252473362.png
 
Ma to też swoje zalety- przejechałem Portugalię, Hiszpanię i Francję z rozbitym reflektorem, więc i bez prawego przedniego kierunkowskazu i nic. Dopiero przed helmutami wydygałem i robiłem remoncik na campingu przed granicą.
 
9ee0c581da18c.jpg


Było wrześniowe bicie przejechanego dystansu na raz. Niestety się mega odwodniłem, bo wyszło 50km jazdy pod wiatr na otwartym terenie w upale i jeszcze miałem na początku fragmentu minus po wysokości. Nie jeżdżę praktycznie dystansów ponad te 120km a jednak przejechać drugie tyle i to jak jest ciepło to straszne obciążenie. Rok temu dałem ciała z jedzeniem, wczoraj z piciem. Podziwiam ludzi którzy jeżdżą jakieś ultra po trzy-cztery razy tyle i jeszcze z większymi przewyższeniami.
 
9ee0c581da18c.jpg


Było wrześniowe bicie przejechanego dystansu na raz. Niestety się mega odwodniłem, bo wyszło 50km jazdy pod wiatr na otwartym terenie w upale i jeszcze miałem na początku fragmentu minus po wysokości. Nie jeżdżę praktycznie dystansów ponad te 120km a jednak przejechać drugie tyle i to jak jest ciepło to straszne obciążenie. Rok temu dałem ciała z jedzeniem, wczoraj z piciem. Podziwiam ludzi którzy jeżdżą jakieś ultra po trzy-cztery razy tyle i jeszcze z większymi przewyższeniami.
ja j....e z taka srednia taki dystans to czapki z głow. sam jezdze troche na szosie ale wyniki bez podejscia
 
Nie jechałem na szosie i nie jechałem tylko po szosie bo akurat źle skręciłem i nie opłacało się zawracać.
 
Esker 4.0 z oponą 42mm z małym klockiem.
 
To strava jakos sama z siebie wylicza. A co uwzględnia to nie wiem. Na pewno mase rowerzysty i chyba roweru. Pewnie dystans i nachylenie tez bierzę pod uwagę. Oporu gruntu raczej nie chociaż czasem wie gdzie jest asfalt a gdzie piach. Wczoraj jeszcze wiatry byl 8-11kmh, dzisiaj patrze że jest 3-5kmh.

Z pomiarem mocy byłoby się pewnie bliżej rzeczywistej wartości, choć one też podają czasem dość rozbieżne wyniki. Aż tak mnie to nie interesuje.

No i slick 25mm vs 42mm drobnokostkowanego to też jest różnica w toczeniu. Jaka jest opona strava też nie wie.
 
Last edited:
Back
Top